Początek roku 2020 wprowadził szereg zmian w prawie drogowym które istotnie mogą wpłynąć na organizację ruch.
Początek roku 2020 wprowadził szereg zmian w prawie drogowym które istotnie mogą wpłynąć na organizację ruch.
Początek roku 2020 wprowadził szereg zmian w prawie drogowym które istotnie mogą wpłynąć na organizację ruchu.
Od 1 stycznia 2020 roku kierowcy mogą zostać ukarani mandatem za nieprawidłowe zachowanie podczas kontroli policyjnej. Nowe przepisy drogowe przewidują mandat o wysokości do 500 zł za niestosowanie się kierowców do poleceń funkcjonariuszy. Ci natomiast mogą poprosić o takie rzeczy, jak pozostawienie rąk na kierownicy, nieopuszczanie pojazdu, a nawet siedzenie w bezruchu.
Istotną zmianą jest również to, że zgodnie z nowymi przepisami patrole policyjne mogą być rozmieszczone wszędzie o ile tylko nie będą stwarzać zagrożenia dla innych uczestników ruchu. Stąd też kierowcy mogą się ich spodziewać także w miejscach z zakazem postoju i zatrzymywania się, zarówno w pojazdach oznakowanych jak i cywilnych.
Nowe przepisy dla kierowców przewidują surowe kary, za tzw. „przekręcanie” liczników. W zależności od przypadku, kara może sięgać od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności. Co przy tym istotne, w myśl postanowień Kodeksu karnego grozi ona nie tylko osobie zlecającej owe oszustwo, ale również i jego wykonawcy.
Zmiany mające ograniczyć proceder cofania liczników obowiązują już od 25 maja 2019 r. O ile jednak na ich mocy funkcjonariusze zyskali prawo do spisania stanu licznika badanego samochodu, na mocy nowych przepisów dla kierowców mają taki obowiązek. W skrócie oznacza to, że od 1 stycznia 2020 r. wszystkie standardowe kontrole drogowe są wzbogacone o spisanie przebiegu pojazdu. Pozyskane w ten sposób dane będą przesłane do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK).
Zgodnie z nowymi przepisami drogowymi, od 1 stycznia 2020 roku należy dokonać rejestracji samochodu w terminie do 30 dni od daty jego sprowadzenia. Obowiązek ten dotyczy wszystkich samochodów używanych pochodzących z obszaru Unii Europejskiej, a jego niedopełnienie zagrożone jest karą w wysokości od 200 do 1000 zł. Co więcej, tyle samo zapłacą menagerowie flot, którzy nie zgłoszą faktu także sprzedaży lub kupna pojazdu już zarejestrowanego w Polsce.
Wśród licznych nowości w kodeksie drogowym, nie zabrakło miejsca także dla pojazdów z napędami alternatywnymi. Od 1 stycznia 2020 roku można rozpoznać je na drogach po zielonych tablicach rejestracyjnych z czarnymi numerami. Nowe wzory blach będą wydawane w momencie rejestracji i mają zastosowanie tylko do samochodów elektrycznych i napędzanych wodorem. Pojazdy hybrydowe będą więc znakowane na dotychczasowych zasadach. Poza tablicami rejestracyjnymi został wprowadzony także nowy znak legalizacyjny z czerwoną obwódką dla pojazdów elektrycznych i żółtą dla tych zasilanych wodorem. Zmienione wzory tablic mają na celu pomóc kierowcom m.in. w bezpłatnym parkowaniu czy korzystaniu z „bus-pasów”.