Z roku na rok liczba kierowców, którzy wsiadają za kierownicę po alkoholu, utrzymuje się na wysokim poziomie. Polskie prawo jest w tym względzie surowe. Po przekroczeniu pewnej ilość promili alkoholu w organizmie, należy liczyć się z dotkliwymi konsekwencjami.
Ile promili jest dopuszczalne, żeby można było prowadzić pojazd?
Jeśli dopuszczalna ilość alkoholu w organizmie nie przekracza 0,2 promila, nieprzyjemne konsekwencje prawne i finansowe nie będą nas dotyczyć pod warunkiem, że ilość alkoholu we krwi maksymalnie osiągnie poziom 0,199999999 promila. Czasami mylnie uważa się, że dopuszczalna ilość alkoholu to także 0,2 promila alkoholu, jednak zgodnie z prawem jest już to granica, przy której popełniane jest wykroczenie.
Polskie prawo rozróżnia dwa przypadki, jeśli chodzi o ilość alkoholu u kierowcy. Chodzi tutaj o stan po spożyciu i stan nietrzeźwości. Jest to zasadnicza różnica, z której także warto zdawać sobie sprawę, gdyż różnice dotyczące konsekwencji są znaczące.
W przypadku, gdy u kierowcy wykazany zostanie stan „po spożyciu”, czyli pomiędzy wartościami 0,2 a 0,5 promila, uznaje się, że popełnił on wykroczenie. Po przekroczeniu granicy 0,5 promila alkoholu, kierowca dopuszcza się już przestępstwa i jak nietrudno się domyślić, konsekwencje są znacznie bardziej dotkliwe.
W przypadku, gdy kierowca jest w stanie „po spożyciu” ukarany zostaje zgodnie z polskim prawem drogowym 10 punktami karnymi, grzywną w wysokości od 50 do 5000 zł oraz utratą prawa jazdy na okres od 6 miesięcy do 3 lat. Ponadto, jeśli w takim stanie spowodował on wypadek grozi mu kara pozbawienia wolności.
Znacznie bardziej dotkliwe kary wiążą się z przekroczeniem 0,5 promila alkoholu. Pijany kierowca, popełnia wówczas zgodnie z kodeksem karnym przestępstwo i musi liczyć się z ukaraniem 10 punktami karnymi, grzywną, której wysokość, uzależniona będzie o jego dochodów i z nakazem przekazania 5000 zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Taki kierowca traci także prawo jazdy na minimum 3 lata. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności, a w przypadku recydywistów i sprawców wypadków śmiertelnych nawet do 12 lat.